Druga strona tej samej monety: synergia źródeł w pomiarze crossmediowym
Piątek, 22.X., godz. 10.30, sesja MEDIA NOWEGO ŚWIATA
Pomiar crossmediowy można przeprowadzić z użyciem jednego lub wielu typów urządzeń pomiarowych w ramach jednego panelu.
“Uniwersalne” mierniki upraszczają inżynierię rozwiązania (jedno urządzenie rejestrujące jeden typ danych) i kwestie przetwarzania danych (nie ma potrzeby harmonizacji różnych danych pomiarowych z różnych mierników) ale utrudniają minimalizowanie tzw. błędu pomiaru.
Różne mierniki koncentrują się na innym aspekcie mierzonego zjawiska (np. telewizja linearna – telemetr, streaming – streaming meter, radio – miernik treści radiowych) i obejmują je w innym zakresie (np. panel – badanie częściowe; aplikacje typu SDK zintegrowane z playerami – badanie pełne). Istnieje konieczność harmonizacji danych z różnych typów mierników.
W ocenie autora błąd pomiaru to poważne zagrożenie każdego projektu badawczego, mogące podważyć sens całego przedsięwzięcia. Błąd jest trudny do wykrycia i skorygowania gdyż powstaje na wczesnym etapie procesu badawczego, często przy braku punktu odniesienia. Miernik uniwersalny jednolitym pomiarem obejmuje różne procesy, przez co musi dokonywać pewnych założeń i uproszczeń w odniesieniu do nich. Oznacza to, że miernik taki nie będzie miał pełnej możliwości dostosowania pomiaru do określonego aspektu mierzonego zjawiska np. streamingu.
Pojawia się pytanie, czy nie warto rozbudowywać istniejące urządzenia tak, by były w stanie mierzyć jednocześnie różne zjawiska. Problemem okazuje się być skalowalność takich rozwiązań technicznych. Technologie związane z mediami zmieniają się na tyle szybko, że nie sposób przewidzieć która w perspektywie kilku lat będzie wciąż w użytku. W tej sytuacji zasadna wydaje się “modularyzacja” mierników ze względu na określony typ pomiaru. Z modułów tych szybciej daje się zbudować dostosowane do aktualnych potrzeb rozwiązanie biznesowe.
Rozwiązaniom wielomiernikowm zarzuca się, że nie są jednoźródłowe. Należy pamiętać, że pomiary z wielu mierników można ze sobą łączyć o ile projektując rozwiązanie przewidziano rejestrowanie przez mierniki unikalnych identyfikatorów panelistów. Identyfikatory takie mogą być użyte w rozwiązaniach wykraczających poza badanie częściowe.
Zarzutem wobec pomiarów wielomiernikowych jest duży poziom skomplikowania rozwiązań pomiarowych pod kątem technicznym. Istnieje potrzeba utrzymywania wielu różnych urządzeń pomiarowych, produkujących różne dane wymagające harmonizacji. Choć prostota rozwiązania jest atrakcyjna dla jego zrozumienia i akceptacji to dzieje się to zwykle za cenę uproszczeń prowadzących do większych błędów pomiaru. Warto zauważyć, że firmy badawcze coraz lepiej radzą sobie z procesem harmonizacji różnych typów danych ze względu na duże inwestycje w kompetencje z zakresu inżynierii danych, big data i data science. W ocenie autora, łatwiej jest zharmonizować dane pochodzące z różnych mierników niż wykryć i naprawić nieprawidłowości wynikające ze zbyt powierzchownie określonego procesu i pomiaru określonego typu danych za pomocą urządzenia, które nie do końca do tego celu zostało zaprojektowane.
Pomiar konsumpcji mediów powinien opierać się raczej na integracji pomiarów z różnych mierników niż na pomiarze z jednego uniwersalnego miernika. Mnogość urządzeń pomiarowych nie stanowi przeszkody w budowie pomiaru opartego na tej samej próbie a pozwala ograniczyć błędy pomiaru i lepiej określić proces pomiaru. Harmonizacja danych z różnych mierników to, w obliczu ww. błędów, problem drugorzędny. To rozwiązania hybrydowe, oparte na jednym panelu i wielu miernikach, zharmonizowane z pomiarami opartymi na rejestrze mają największe szanse uniknąć nieakceptowalnych błędów pomiaru i zachować skalowalność rozwiązań.

Nielsen Media Research